#Inside GFT #Team GFT

#GFTPomaga!

Pandemia i praca zdalna – mimo trudnej sytuacji – uwolniła w nas także duże pokłady pozytywnej energii. Ta energia przełożyła się w realne działania w firmie, o których mogliście już przeczytać m.in. w niejednym Kurierze GFT. Jak już pewnie wiecie, we wszystkich naszych lokalizacjach – w Łodzi, Poznaniu, Warszawie i Krakowie wybraliśmy placówki medyczne oraz inicjatywy, które chcielibyśmy wesprzeć w aktualnej sytuacji.  Założyliśmy dla nich zrzutki, na które każdy (z GFT i spoza naszej firmy) może wpłacać środki. IM WIĘCEJ UDA NAM SIĘ ZEBRAĆ, TYM WIĘCEJ GFT DOŁOŻY Z “FIRMOWYCH” ŚRODKÓW! #GFTpomaga

Wpłacajcie hojnie:

Kolejna fantastyczna inicjatywa, którą podzielił się z nami Marcin Staniszewski, nasz Staffing Manager, to  jeszcze inna możliwości wykorzystania Waszej energii, żeby czynić dobro. Marcin postanowił pomóc dzieciom, które w trakcie pandemii mają problem z udziałem w lekcjach w domu z powodu braku sprzętu. Zachęcamy Was do wsparcia.

Jak pomóc? Przeczytajcie sami!

Nie tylko my zostaliśmy zamknięci w domach, ale również nasze dzieci. Lekcje w tysiącach szkół odbywają się zdalnie. W użyciu jest szereg narzędzi, najbardziej popularne to elektroniczny dziennik Librus. Wcześniej był używany do komunikacji na linii szkoła – rodzice, obecnie służy jako narzędzie do wysyłania zadań mailem. W niektórych szkołach wykorzystywany jest MS Teams.  Rodzice dobrze wiedzą, że “zdalna” szkoła wymaga o wiele większego wkładu ich czasu w lekcje ich dzieci :-).  Podstawowym czynnikiem do udziału w zajęciach jest posiadanie odpowiedniego sprzętu, czyli sprawnego komputera. Jak się okazuje, jest to wyzwanie dla wielu polskich rodzin. Dlatego warto zorientować się jak to wygląda w najbliższym otoczeniu.

Na początku kwietnia skontaktowałem się z dyrekcją szkoły, do której uczęszczają moje córki. Już wcześniej krążyły informacje, że nie wszystkie dzieci mogą korzystać ze zdalnych lekcji, więc chciałem się dowiedzieć jak to faktycznie wygląda. Okazało się, że dyrekcja zidentyfikowała siedmioro dzieci, które mają problem z udziałem w lekcjach z powodu braku sprzętu. Przyszło mi do głowy, że może gdzieś w naszych szafach zalegają jakieś stare, aczkolwiek sprawne sprzęty, które można użyć w dobrej sprawie. Zapoczątkowałem temat na grupie mailingowej GFT Dzieci_Łódź poszukując laptopów, które są sprawne i mogą posłużyć dzieciom w tych trudnych czasach. Odzew był natychmiastowy! Dotychczas udało się zebrać cztery, które przekazałem do szkoły. Jeden z laptopów przyjechał aż z Krakowa (dzięki Rafał Mucha!). Dziękuję także Milenie Sowińskiej, Jakubowi Wachowskiemu, Bartoszowi Janaszewskiemu oraz wszystkim z grupy dziecięcej, którzy poświęcili chwilę czasu i sprawdzili swoje szafy i strychy. Wiem, że jeszcze kilka sprzętów się pojawi i to zaspokoi najpilniejsze potrzeby dzieci w tej jednej szkole. Ale takich placówek jest tysiące, dlatego…

Zastanówcie się czy nie macie sprzętu, który wam zalega, a jest sprawny i może być użytkowany przez kogoś innego. Poszukajcie szkoły w swojej najbliższej okolicy lub skontaktujcie się ze szkołą swoich dzieci. W większości przypadków grono pedagogiczne będzie świadome kto potrzebuje pomocy i jak ma wyglądać konfiguracja. Przekazujcie, przekazujcie, przekazujcie. Szkoły będą zamknięte do końca roku szkolnego, a nie wiemy jak sytuacja będzie wyglądała na jesieni. Te sprzęty mogą się jeszcze bardzo dobrze komuś przysłużyć. 

Marcin Staniszewski, Staffing Manager