girls.js: kobieca strona JavaScriptu

Programista. Młody mężczyzna, nierzadko z brodą, ubrany swobodnie, nieźle zarabiający. Frontendowiec – koniecznie z komputerem Apple, oblepionym nalepkami z konferencji branżowych, popijający kawę z mlekiem w sieciowej kawiarni; lekko rozczochrane włosy, okulary i kilkudniowy zarost na twarzy. Ale czy na pewno?

Autorka: Anna Juszkiewicz

Udział kobiet w branży IT jest ogólnie dość nieduży. Jeśli spojrzeć na strukturę płciową firm technologicznych, kobiety spotyka się zwykle w działach typu HR, administracja – w technicznych zaś jest ich znacznie mniej. Nie jest to oczywiście spowodowane słabymi predyspozycjami kobiet w tym kierunku (na początku ery cyfrowej proporcja kobiet i mężczyzn pracujących przy ówczesnych komputerach była dokładnie odwrotna!), a tylko uwarunkowaniami kulturowymi. Płeć nie ma wpływu na umiejętności twarde. Dlatego, aby wyrównywać szanse kobiet w sektorach związanych z technologią, organizuje się różnorakie warsztaty, zachęcające do zmiany zawodu, nabycia kompetencji lub po prostu zabawy z programowaniem. Od lat istnieją warsztaty Rails Girls, znane są też inicjatywy takie jak Geek Girls Carrots czy Django Girls. Po co więc następna?

Autorka: Anna Juszkiewicz

JavaScript jest obecnie jednym z najpopularniejszych języków programowania. Według statystyk GitHuba, był najczęściej używanym językiem w projektach hostowanych w tym serwisie w ostatnich latach. I nie ma się czemu dziwić – z jednej strony, JavaScript jest wszechobecny, wystarczy przecież uruchomić przeglądarkę! Zaryzykowałbym stwierdzenie, że jeśli nie wszystkie, to na pewno większość frameworków serwerowych służących do tworzenia stron internetowych posiada jakieś komponenty napisane w tym języku. Z drugiej strony, próg wejścia w technologię nie jest wcale wysoki; JavaScriptu dość łatwo jest się nauczyć. Zaś z trzeciej, JavaScript jest językiem na tyle elastycznym, że można w nim robić naprawdę złożone i skomplikowane rzeczy. A jednak – nie było do tej pory w Polsce inicjatywy przyciągającej kobiety do JavaScriptu!

Autorka: Anna Juszkiewicz

Tak powstało girls.js. Inicjatywa zrodziła się w dwóch głowach: Magdaleny Niedźwieckiej (prywatnie: mojej żony) oraz mojej. Wczesną wiosną 2016 opowiedziałem o tym pomyśle na jednym z cyklicznych spotkań warszawskiej społeczności pasjonatów frontendu, WarsawJS. Odzew był większy, niż się spodziewałem – już pierwszego wieczoru znalazłem pierwszych współpracowników, zapalonych do pomysłu i chętnych do pomocy. Pracowaliśmy ponad pół roku przy organizacji pierwszych, próbnych warsztatów, które odbyły się w listopadzie 2016. Udało nam się pozyskać środki od kilku sponsorów, a przestrzeni użyczył nam nieoceniony Google Campus. Na pierwszą edycję zaprosiliśmy jedynie 9 uczestniczek (na warsztatach pracujemy w systemie 3+1: trójka uczestniczek i trener/ka), ale wybierać musieliśmy spośród kilkudziesięciu!

Autorka: Katarzyna Niedźwiedzka

Na drugą edycję, która odbyła się zaledwie kilka dni temu, mieliśmy już prawie 250 zgłoszeń na 21 miejsc. GFT Polska użyczyło nam swojego biura na spotkanie zapoznawcze i zorganizowało poczęstunek, natomiast właściwe warsztaty ponownie odbyły się w Google Campusie. Przyjechały do nas kobiety nie tylko z Warszawy, ale też z Nowego Sącza, Rzeszowa i Zielonej Góry.

Organizujemy również otwarte spotkania powarsztatowe, zwane krótko “follow-up”, na których prezentujemy kolejne tematy przydatne dla początkujących programistek JS. Nasze absolwentki (oraz każdy, kto przyjdzie) mogą wówczas prosić nas o pomoc w rozwiązywaniu problemów, na jakie natknęły się przy nauce programowania. Staramy się nikogo nie zniechęcać – pokazujemy, że zawód programistki nie wymaga znajomości czarnej magii, a jedynie tego, co potrzebne jest w każdej innej pracy: motywacji i wytrwałości w nauce.

Autorka: Anna Juszkiewicz

Na koniec chciałbym podkreślić jeszcze jeden aspekt naszej akcji. Warsztaty girls.js są finansowane z pieniędzy od naszych partnerów (takich jak GFT Polska), którzy czują społeczną odpowiedzialność biznesu i chcą pracować dla dobra wspólnego. Organizacja i wykonanie zaś to praca społeczna, zgodny wysiłek kilkunastu osób, które nie pobierają za to żadnego wynagrodzenia. Uczestniczki również nie ponoszą żadnych kosztów (poza, ewentualnie, dojazdem i zakwaterowaniem).

Pracujemy wspólnie po to, by świat stał się lepszy :)!

Autorka: Anna Juszkiewicz

Odwiedź stronę girls.js!